Od 7 lat mieszkam na wsi z moim mężem. Od tego czasu mamy ogród warzywny i ziołowy. Trzy lata temu założyliśmy ogród permakulturowy, mamy kury, kaczki i gęsi (na jajka, nawóz). Staramy się żyć jak najbardziej niezależnie, dbamy o różnorodność nasion. We wrześniu postawiłam sobie wyzwanie nie chodzić do sklepu spożywczego (zreszta żadnego). I to się udało. Staram się używać naszych warzyw, jajek. Właściwie prawie nie korzystamy ze sklepów do tej pory ( grudzień). Jedyne co kupujemy to ziarno dla ptaków, kasae, maki, olej. Często przyjeżdżaja do nas znajomi, pomagaja w ogrodzie, przy robieniu przetworów.
Strona web: http://www.zielonaedukacja.pl, profil Fb